Ognisko wspomnień i wspólnej radości
Tym razem nie liczyły się atrakcje ani scenariusze. Wystarczyły płomienie ogniska, kilka patyków, kiełbaski i dobre towarzystwo, by stworzyć przestrzeń pełną ciepła – dosłownie i w przenośni. W ramach IV Festiwalu Aktywności mieszkańcy spotkali się przy wspólnym ogniu, a wspomnienia zaczęły płynąć same.
Z play listą muzyczną , z uśmiechem na twarzy i kiełbaską nad żarem, uczestnicy wracali myślami do młodzieńczych lat, gdy takie ogniska były codziennością wakacyjnych wieczorów. Słychać było ciche westchnienia i głośne śmiechy – bo niektóre wspomnienia nie starzeją się nigdy.
Przy dźwiękach muzyki czas płynął niespiesznie. Snuły się opowieści – o dawnych przygodach, o tym „jak to kiedyś bywało”, a przy znajomych melodiach śpiewały już wszystkie pokolenia razem. Proste piosenki potrafią czasem zdziałać cuda – łączą, budują mosty, rozgrzewają serca.
To był naprawdę miło spędzony przedpołudnie – pełen serdeczności, uśmiechu i tej nieuchwytnej magii wspólnoty. A że grill się udał, kiełbaski smakowały jak nigdy – można tylko żałować, że takie chwile nie trwają wiecznie.
Autor: Anna Siemiginowska. Data publikacji: środa, 6 sierpnia 2025r. o godz.: 14:38.
- Poprzedni tekst: Kamienie, które mówią - relacja z kreatywnego popołudnia.
- Następny tekst: Francja oczami Francuza - magiczna podróż z Aleksandrem Devosges - Cuber
