Spacer „W poszukiwaniu Morsa” i wieczór pełen inspiracji
Poniedziałkowe popołudnie upłynęło naszej grupie pod znakiem spaceru „w poszukiwaniu Morsa”. Wyruszyliśmy w teren, by poznać Sarbinowo – malowniczą, nadmorską miejscowość, której historia sięga XIX wieku
Słynie ona z szerokiej, piaszczystej plaży, pięknej promenady biegnącej tuż przy linii brzegowej oraz charakterystycznego neogotyckiego kościoła z czerwonej cegły. Choć Sarbinowo nie należy do największych kurortów, urzeka spokojem, nadmorskim klimatem i bliskością natury. Podczas naszego spaceru nadmorski wiatr dodał wędrówce uroku, a my – mimo że prawdziwego morsa tym razem nie spotkaliśmy – świetnie bawiliśmy się, odkrywając zakątki miejscowości.
Wieczorem czekała nas kolejna porcja doznań – tym razem artystycznych. Spotkaliśmy się z panią Wiesią, która z ogromną pasją opowiadała o swoim rękodziele i malarstwie. Jej prace – pełne barw, ciepła i osobistej wrażliwości – można było podziwiać na wystawie przygotowanej specjalnie dla nas w sali konferencyjnej.
Po prezentacji pani Wiesi głos zabrała nasza pani Ewa. Przygotowała dla nas niezwykłą opowieść: legendy związane z Sarbinowem, a także historie z naszych rodzinnych stron – Głogówka i Racławic Śląskich. Legendy te, zaczerpnięte z książki Henryki Młynarskiej, zostały przedstawione również w języku śląskim, co nadało im wyjątkowego, lokalnego kolorytu i przywołało wiele ciepłych emocji.
Poniedziałek w Sarbinowie okazał się więc dniem pełnym ruchu, inspiracji i historii – zarówno tych nadmorskich, jak i tych bliskich naszemu sercu.
Autor: Anna Siemiginowska. Data publikacji: wtorek, 18 listopada 2025r. o godz.: 07:38.
- Poprzedni tekst: Wycieczka do Kołobrzegu - turnus c.d.
- Następny tekst: Wtorek pełen odkryć – wyprawa do Chłopów, grill i wieczorna zabawa
